Jako specjalista od generowania leadów B2B, regularnie dostaję pytanie: „cold email vs LinkedIn – co działa lepiej?”.
Odpowiedź, jak to często bywa w marketingu, brzmi: to zależy. Ale jeśli zależy Ci na konkretach, danych i przykładach z życia, to jesteś w dobrym miejscu. Przez ostatnie dwa lata przetestowałem dziesiątki kampanii outboundowych – zarówno tych opartych na cold mailingu, jak i tych prowadzonych przez LinkedIn outreach z użyciem formularzy Lead Gen.
W tym artykule nie będę „owijał w bawełnę”. Zamiast ogólników, pokażę Ci realne różnice w skuteczności obu kanałów, powiem, kiedy warto użyć którego, a także jakich błędów unikać. Jeśli zastanawiasz się, jak generować leady B2B w sposób efektywny i skalowalny – czytaj dalej.
Spis treści, czyli co dokładnie znajdziesz w tym artykule:
Cold email vs LinkedIn outreach – czyli dwa różne światy
Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że cold mailing czy LinkedIn outreach to po prostu różne kanały do tego samego celu. Ale rzeczywistość jest bardziej złożona.
Cold mailing to wciąż jedno z najtańszych i najbardziej skalowalnych narzędzi. Można wysłać 500 wiadomości dziennie i przy dobrym copy liczyć na odpowiedzi w granicach 3-5%. Przykład? Dla jednego z klientów z branży IT, przy kampanii na 6000 adresów e-mail, uzyskaliśmy 318 odpowiedzi i 57 spotkań – co daje konwersję na poziomie 0,95% w przeliczeniu na spotkania.
Z kolei LinkedIn outreach, szczególnie połączony z formularzami Lead Gen, jest mniej skalowalny, ale za to bardziej „miękki” i wiarygodny. Tutaj często trafiamy na osoby aktywne zawodowo, otwarte na networking. W jednej z kampanii dla agencji konsultingowej, wykorzystując narzędzia do LinkedIn outreach i cold emaili, uzyskaliśmy 15% współczynnika konwersji na spotkania, ale przy znacznie mniejszym zasięgu (ok. 400 kontaktów).
Co to oznacza w praktyce?
Cold email = zasięg i skala
LinkedIn outreach = jakość i relacja
Zalety i wady cold mailingu – skala, ale z przeszkodami
Cold mailing daje ogromne możliwości dotarcia. To metoda idealna, jeśli chcesz ruszyć szybko, skalować działania i pozyskiwać leady w modelu „im więcej, tym lepiej”.
Zalety cold emaili:
niski koszt kontaktu (średnio 0,10–0,30 zł za wysyłkę)
automatyzacja i masowość
łatwość testowania copy i segmentów
Wady:
ryzyko trafienia do spamu
ograniczenia prawne (RODO, PKE)
rosnąca „ślepota” na wiadomości sprzedażowe
Warto wspomnieć, że coraz więcej firm stosuje zaawansowane filtry i skanuje treść maili – średni open rate w cold mailingu w 2024 roku spadł z 48% do 38% (źródło: Woodpecker). To spora różnica. Oznacza to, że zanim ktoś w ogóle przeczyta Twoją ofertę, musisz się mocno postarać.
Dlaczego LinkedIn outreach wciąż zyskuje na znaczeniu
LinkedIn outreach to bardziej „ludzka” forma kontaktu. Opiera się na budowaniu relacji, co w branżach B2B ma ogromne znaczenie – szczególnie jeśli sprzedajesz drogie usługi, konsultacje czy rozwiązania oparte na zaufaniu.
Zalety LinkedIn outreach:
autentyczność (wiadomości wysyłane z profilu osoby, nie bota)
większe zaangażowanie odbiorców
możliwość szybkiego przejścia do rozmowy lub calla
Wady:
ograniczenia dzienne (100-200 zaproszeń tygodniowo)
długi czas reakcji
konieczność dbania o profil (osobisty branding!)
Formularze Lead Gen na LinkedIn to dodatkowy atut. W kampanii, którą prowadziliśmy dla firmy rekrutacyjnej, koszt jednego leada z formularza Lead Gen wyniósł 32 zł, podczas gdy przez cold mailing – około 48 zł. Różnica nie zawsze się powtarza, ale pokazuje potencjał tej metody.
Jak generować leady B2B – strategia hybrydowa
Z moich doświadczeń wynika, że najlepsze efekty daje połączenie obu metod. Cold mailing zapewnia masowe dotarcie, LinkedIn outreach uzupełnia działania o relacje i ocieplenie leadów. Dla wielu klientów projektujemy ścieżkę:
Cold email jako pierwszy kontakt (z linkiem do LinkedIna lub kalendarza)
LinkedIn outreach do tych, którzy nie odpowiedzieli
Retargeting reklamowy do odbiorców, którzy otworzyli maila lub kliknęli w link
Do realizacji takiej strategii warto korzystać z narzędzi do LinkedIn outreach i cold emaili takich jak:
Instantly, Woodpecker, Smartlead – do cold mailingu
Waalaxy, Expandi, Zopto – do automatyzacji LinkedIn
PhantomBuster – do scrapowania danych i łączenia kampanii
Taka hybrydowa strategia daje największą kontrolę nad lejkiem sprzedażowym i pozwala dopasować sposób komunikacji do etapu decyzyjnego klienta.
Podsumowanie – która metoda działa lepiej?
Na pytanie cold email vs LinkedIn outreach – co lepsze?, odpowiadam: to nie konkurs. To komplementarne narzędzia. Jeśli zależy Ci na szybkim starcie, testuj cold mailing. Jeśli stawiasz na jakość i masz czas na relacje – LinkedIn outreach może przynieść Ci lepsze konwersje i wartościowsze rozmowy.
Warto zapamiętać:
Cold mailing działa lepiej w branżach technicznych, SaaS, IT, gdzie liczy się skala.
LinkedIn outreach sprawdza się w usługach premium, doradztwie, headhuntingu.
Najlepsze efekty daje połączenie obu metod, a także użycie formularzy Lead Gen na LinkedIn jako „szybkiej ścieżki” do kontaktu.
Na koniec – nie pytaj czy cold mailing czy LinkedIn outreach, tylko jak połączyć oba kanały, by efektywnie generować leady B2B. To właśnie robią dzisiaj najlepsi. I to działa.